Jak radzić sobie z emocjami? – Opracowanie Psycholog mgr Moniki Wawrzaszek-Figiela

arkmedic Aktualności, Blog

Na temat emocji jest już obecnych wiele opracowań, zarówno mniej, jak i bardziej naukowych. Jednym z takich kompendiów zbierających zakres i zasięg badań nad emocjami, a także teorie- które próbują je opisać oraz pogrupować jest ,,Psychologia Emocji'” Michael Levis i Haviland -Jones Jeanette. Ten podręcznik akademicki może jednak zawieść laika nadmiarem niepotrzebnych informacji, a nawet zwykłego studenta psychologii, który chce wiedzieć jak pomagać ludziom.

Powstało na szczęście wiele przydatnych i praktycznych poradników, ale wskazujących głównie na to co można robić z emocjami, by zmniejszyć ich intensywność, aby minęły, lub zmieniły się.

Pozycji tych jest tak wiele, że nie sposób ich tutaj wszystkich wymienić. Obserwując ludzi niezależnie od wieku dostrzegam, że ciągle jest ,,jakiś” problem z emocjami, zwłaszcza z rozumieniem ich, a także właściwym postępowaniem. Tą właśnie lukę postanowiłam spróbować wypełnić w poniższym opracowaniu. Abyśmy korzystając z różnych technik radzenia sobie z emocjami nie szkodzili sobie, rozumieli ich sens, a także adekwatność stosowania.

Mamy sześć/osiem podstawowych emocji, i w zależności od typologii różnych autorów wiele emocji pochodnych. Jedni ich powstawanie widzą w sumowaniu emocji podstawowych. Inni odnoszą się do ewolucji danej emocji podstawowej w różnych sytuacjach społecznych. Artykułów przedstawiających jakie mamy emocje jest bardzo dużo, pominę więc ten wątek.

Czym pokrótce charakteryzuje się działanie emocji?

Zacznę od tego, że emocje które odczuwamy są ponad nami- i właśnie dlatego tak wielu ludzi przynajmniej co jakiś czas ma z nimi ,,jakiś” problem. Po prostu ciężko przejąć nad nimi kontrolę mając normalnie działający układ nerwowy. Emocje działają niezależnie od naszej woli. A ich przeżywanie może być świadome lub nieświadome. Dopiero uczucia tworzone są poprzez nadanie mentalnej interpretacji odczuwanym emocjom.

Emocje są krótkotrwale w czasie. Pojawiają się w odpowiedzi na jakiś bodziec. Emocji nie powinniśmy dzielić na dobre, i niedobre ponieważ wszystkie emocje są pożyteczne.

Rozróżnić moglibyśmy je na przyjemne i nieprzyjemne w odbiorze 🙂

Emocje powinniśmy traktować jako ważne informacje mówiące nam coś istotnego o nas samych, lub o świecie zewnętrznym. Są one dla nas jak znaki przy drodze, podczas prowadzenia samochodu. Mogą przekazywać wiedzę o położeniu w którym jesteśmy, i otoczeniu z którym wchodzimy w interakcje. Ale również niczym stacyjka alarmują o naszym stanie, o naszym zachowaniu, w odpowiedzi na położenie w przeżywanej sytuacji. Zdrowy, i zadbany CUN (centralny układ nerwowy) umożliwia adekwatne do sytuacji reagowanie. Pojawiające się emocje mają funkcję przystosowawczą i ochronną. W przypadku trudności w tym obszarze nie tylko chodzi o choroby, wady wrodzone, konsekwencje powypadkowe, ale również: ekspozycję na nadmierny stres, nie dopasowanie ilości bodźców do indywidualnego limitu, stosowanie używek- a co gorsza narkotyków, brak odpowiedniej higieny snu, codziennej aktywności fizycznej, i innych ważnych praktyk, które pomagają zachować nasz mózg w dobrej kondycji. Sam biały cukier odpowiada za funkcjonalne rozregulowanie wielu obszarów mózgu odpowiadających za adekwatne działanie emocji.

Reasumując jeśli na co dzień dbamy o siebie, możemy z większym prawdopodobieństwem polegać na emocjach, które odczuwamy.

Obszarem który odpowiada za działanie emocji w mózgu jest układ limbiczny. Emocje są powiązane również z działaniem hormonów, i stanem przysadki mózgowej. Stan kory przed-czołowej odpowiada za hamowanie impulsów.

Funkcja emocji

Emocje służyły przetrwaniu człowieka. Kiedy trzeba było uciekać przed dzikimi zwierzętami, kiedy zmieniały się nagle warunki pogodowe, emocje umożliwiały szybie działanie przez automatyczne uruchomienie w mózgu reakcji ,,walki lub ucieczki”. Układ limbiczny, który generuje emocje do tej pory działa szybko, włączając automatyczny mechanizm oceny.

Choć na poziomie fizjologicznym ludzie mogą doznawać poszczególną emocję inaczej. Ekspresja emocji podstawowych jest dość uniwersalna w społeczeństwie.

Emocje zwłaszcza te nieprzyjemnie/negatywne w odbiorze są cennymi informacjami, aby zmienić coś w sobie, lub wokół nas.

Emocja gniewu jest jak najbardziej adekwatna jeśli ktoś narusza naszą granice. Jest wobec nas nieuczciwy, niesprawiedliwy, nadużywa nas. Złość na siebie jest jak najbardziej adekwatna i wskazana, jeśli zraniliśmy kogoś, kiedy przez lenistwo zaniedbaliśmy naukę, czy pracę. Gdy popełniamy wciąż te same błędy.

Zwróćmy uwagę, że lęk jest bardzo adaptacyjną emocją. Chroni nas przed wieloma niebezpieczeństwami, złymi wyborami, czy niejasnymi zamiarami innych ludzi. Smutek informuje nas o stracie kogoś, lub czegoś ważnego. Mówi nam o takim traktowaniu na jakie nie zasługujemy.

Pojawia się często na wskutek doznanej krzywdy, bezradności, czy choroby. Wszystko to tylko niektóre przykłady odzwierciedlania przez emocje naszych losowych doświadczeń, i świadczące o funkcji mobilizującej do adaptacyjnej zmiany.

Ważne jest, aby nie mylić powyższego akapitu z zachętą to kierowania się odczuwanymi emocjami w działaniu. Absolutnie, działanie człowieka dojrzałego i rozsądnego powinno być w większości sytuacji przemyślane. Czyli wcześniej analizujemy krótko sytuację. Podobnie jak przy korzystaniu ze znaków drogowych i sygnalizacji świetlnych, gdy również trzeba zachować własny osąd.

A co gdy działanie emocji zawodzi?

Czasami z przyczyn niezależnych od nas nie możemy polegać na odczuwanych emocjach, tak jak byśmy tego oczekiwali. Zdarza się, że działanie emocji jest zbyt zmienne, nieadekwatne do sytuacji, niewspółmierne, lub spłycone.

Do wyrażenia emocji niewspółmiernych, może dojść na skutek kumulowania ich. Często ma to związek z postawą ,,bycia miłym” i niewyrażania na bieżąco własnego zdania. Brak troski o to co czujemy, bądź lęk przed wyrażaniem własnych emocji przeważnie aktywuje dodatkową frustrację. Gromadzony ładunek emocji często bywa przenoszony na inne miejsca, i osoby, np. z pracy do domu, z domu do pracy, z syna na męża, z polityka na księdza itd.

Dlatego tak bardzo ważne jest ćwiczenie zdrowej postawy asertywnej. Gdy szanujemy samych siebie, dbamy o własne dobro i potrzeby, respektując oraz szanując granice i potrzeby innych ludzi w dużej mierze sobie z emocjami radzimy. Gdy wyrażamy na bieżąco własne opinie- bez tuszowania własnego rozczarowania unikamy niepotrzebnego rozładowywania własnego stanu na osobach przypadkowych.

Bardzo zmienne emocje, z samo-wglądem w ten stan, są zmorą kobiet w trakcie napięcia przedmiesiączkowego PMS, w ciąży, lub w okresie menopauzy. Wszelkie choroby tarczycy odbijają się również na jakości możliwości wysługiwania się emocjami.

Są osoby, które każdego dnia czują się bombardowane własnymi emocjami. Dotyczy to przede wszystkim pacjentów u których zdiagnozowano zaburzenie osobowości borderline. Skrajność emocji które doznają utrudnia im codzienne funkcjonowanie. W krótkim odstępie czasu są w stanie przejść od gniewu do radości, od zachwytu do pogardy, od życzliwości do wrogości, itd. Ich ekspresja jest bardzo żywa i zmienna.

Emocje nieadekwatne do sytuacji często są typowym problemem osób z Zespołem Aspergera, a także osób z nabytymi uszkodzeniami CUN. Nieprzewidywalność emocjonalna świadczy często o organicznym podłożu. Określonym ubytku, mechanicznym naruszeniu danej struktury, bądź nad-reaktywnością układu limbicznego wywołaną traumatycznym przeżyciem, lub stosowaniem środków psychoaktywnych. Labilność (chwiejność) emocjonalna łączy się nie tylko z zaburzeniami nastroju, czy okresem dojrzewania; przyczyną może być guz mózgu lub choroby neurodegeneracyjne- np. Alzheimer. Spłycony afekt łączy się przeważnie z depresją kliniczną, czy Parkinsonem. Przy schizofrenii katatonicznej brakuje ekspresji emocji, ale również kontaktu chorującego z nimi. Silne i utrzymujące się w czasie emocje mogą być skutkiem PTSD Post Traumatic Stress Disorder. W skrócie do wstrząsu pourazowego dochodzi na skutek doznania nieprzyjemniej, znacznie przekraczającej granice normalnego doświadczenia sytuacji, która narusza odporność psychiczną, a także działanie ciała migdałowatego w mózgu.

To tylko kilka przykładów obserwowanych i opisywanych korelacji. Widać na przykładach, że stan doświadczania emocji jest zależny od działania naszego mózgu i organizmu. I nie tylko chodzi o opisane powyżej przypadki, które wymagają indywidualnego wsparcia w zakresie radzenia sobie z emocjami.

Wszyscy posiadamy subiektywne cechy wrodzone, które wpływają na sposób naszych reakcji, myślenia, preferencji. Dobrym przykładem jest temperament człowieka.

Emocje, a temperament.

Temperament człowieka jest w dużej mierze wrodzony. Pierwsze jego przejawy można zaobserwować już u zdrowego noworodka. Czy dziecko jest generalnie spokojne, czy często płacze, czy dobrze toleruje obecność innych ludzi, jaką ma skalę akceptacji dźwięków itp.

Opisując indywidualne cechy dorosłego człowieka możemy odnieść się do kilku skal. W oparciu o propozycję Hansa Eysenska byłyby to: ekstrawersja, introwersja, zrównoważenie, niezrównoważanie. Różnicują czy ktoś jest osobą otwartą i towarzyską, czy skrytą, stroniącą od dużych kręgów znajomych. Czy częściej myśli, czy działa. Jaki zakres bodźców dobrze toleruje.

W zależności od tego, jakimi cechami osobowości ktoś się charakteryzuje Eysenck wymieniłby: melancholików, flegmatyków, choleryków, sangwiników. A w kwestii posiadanych zbiorów cech- jakie tendencje do odczuwania konkretnych emocji wykazuje. Ludzie posiadają własne koloryty emocjonalne. Mamy indywidualne tendencje do dominacji określonego nastroju. Nastrój jest to zebranie kilku emocji i rozciągnięcie ich w czasie (kilka godzin do kilku dni). Tutaj ważne jest, czy ktoś ma skłonność do przeżywania afektu negatywnego (neurotyzm), czy pozytywnego (radość) .

Tendencja do odczuwania lęku sprawia że człowiek może dopatrywać się zagrożenia w wielu sytuacjach, które go nie stwarzają. Może rezygnować z niektórych aktywności, mieć problem z budowaniem relacji opartych na zaufaniu.

Temperamentalna tendencja do odczuwania złości sprawia- że ktoś doznaje jej zbyt często, w sytuacjach mało istotnych.

Najłatwiej w temacie radzenia sobie z emocjami mają oczywiście osoby, z tak zwanym wyważonym temperamentem, gdzie zakres przedstawionych cech jest wyśrodkowana, i umożliwia bardziej precyzyjne reagowanie.

Generalnie tak jak w przypadku diety nie ma jednego sposobu radzenia sobie z emocjami dla wszystkich.

Po pierwsze trzeba w oparciu o własny temperament rozeznać czy nie mamy indywidualnych predyspozycji do odczuwania określonych emocji np. złości, lęku, czy smutku. Wówczas wymaga to dodatkowego nakładu pracy nad sobą. Zakres wpływu predyspozycji na nasze życie możemy regulować.

Po drugie należy rozeznać czy nasz problem z emocjami dotyczy trudności z:

  • kumulowaniem ich,
  • wyrażaniem ich,
  • braku wiedzy na ich temat,
  • braku wglądu w siebie,

Po trzecie zawsze warto zadać sobie kilka prostych pytań:

  • Co czuję?
  • Z czym to jest związane?
  • O czym ta emocja mnie informuje?
  • Czy jest to adekwatne, współmierne?

Jeśli tak...

  • Do czego mnie to mobilizuje?

Jeśli mamy zdeterminowaną genetycznie, wrodzoną tendencję do odczuwania złości czy frustracji jesteśmy zmuszeni wykonywać dodatkową pracę nad odbiorem napięć- a wyrażaniem ich. Warto wówczas nauczyć się odróżniać sytuacje błahe od poważnych. Treningi relaksacyjne, sport, uspokajające czynności związane z rozwijaniem pasji są wówczas bardzo dobrym rozwiązaniem, jako przeciwdziałanie kumulacji niepotrzebnych emocji negatywnych

Trzeba odróżnić czy problem z nadmiernym ,,złoszczeniem się” jest cechą stałą, czy stoi za nim coś innego: jak stan zdrowia, zmiany w CUN. Poruszony został wątek zaburzeń w działaniu neuroprzekaźników, czy hormonów. W skutek choroby, ale także podczas zażywania substancji psychoaktywnych i używek.

Na rozdrażnienie znaczący wpływ mają również : nietolerancje pokarmowe, niedobory odżywcze, i wszystko to czego w organizmie być nie powinno- a co oddziałuje na mózg. Mowa tu o: grzybach, pasożytach, metalach ciężkich i innych toksynach, które dostają się do krwiobiegu- a z nim już są transportowane do mózgu.

Jeśli od jakiegoś czasu zauważyliśmy, że nasz sposób przeżywania znacząco zmienił się bez powodu, trudniej nam zrozumieć siebie samych, a także działanie emocji warto sprawdzić somatyczny stan zdrowia, i o doznawanych trudnościach porozmawiać z lekarzem.

Jeśli wydarzyło się coś konkretnego- co obudziło emocje negatywne to po prostu najlepszym sposobem jest mądre reagowanie!

Jeśli jesteśmy przesileni, przemęczeni, zestresowani i dominującymi emocjami które odczuwamy są złość i smutek wówczas możemy jak najbardziej skutecznie radzić sobie z emocjami przez odpoczynek, relaksację, poświęcenie uwagi sobie, rozwój przyjemnych zainteresowań i pasji.

Emocje, a podejście do siebie.

Im więcej siebie poznajemy tym lepiej radzimy sobie nie tylko z emocjami. Wszystko czemu poświęcamy uwagę i wysiłek przynosi rezultaty. Samowiedza umożliwia udzielenie sobie samopomocy. Traktowanie siebie po macoszemu nie jest dobre. Nawet jeśli posiadamy jakiś problem w zakresie emocji powinniśmy spojrzeć na siebie ze zrozumieniem. I zmobilizować się do podjęcia określonych kroków, które umożliwią lepsze zarządzanie nimi w przyszłości.

Pamiętajmy, że nagłe zmiany w zakresie odczuwania, natężenia, lub dynamiki emocji mogą być powiązane ze stanem organizmu. Stałe predyspozycje do niektórych emocji możemy okiełznać przez pracę nad własnym charakterem. Możemy regulować nastroje w które często popadamy. Jeśli nie ma powodu by martwić się, lub złościć warto przekierować uwagę, i wpłynąć na swój stan treningiem relaksacyjnym, aktywnością sportową, sprawieniem sobie jakiejś przyjemności.

Ale pamiętajmy, że generalnie emocje nieprzyjemne są naszymi sprzymierzeńcami i pełnią funkcję ochronną. Emocji nie powinniśmy więc ,,zapijać”, ,,zajadać”, ,,uciekać przed nimi” ponieważ dzięki nim możemy podejmować korzystne dla naszego rozwoju i przetrwania zmiany!

Pamiętajmy też, że nie powinniśmy się kierować emocjami we wzburzeniu, ale przyglądać ich funkcjom, i działać gdy pobudzenie emocjonalne opadnie!

Opracowanie: mgr Monika Wawrzaszek-Figiela

Serdecznie zapraszamy do poradni psychologicznej Centrum Medycznego ARKMEDIC

22 520 00 06 / 605 200 091