Koronawirus – jak żyć… Część I: Psychologia koronawirusa

arkmedic Blog

Artykuł jest ukierunkowany na radzenie sobie z zaistniałą sytuacją. Zawiera konkretne wskazówki ,,odnalezienia w niej siebie”.

Jego treść skierowana jest do osób, które obecnie bezpiecznie, ale ze zniecierpliwieniem lub lękiem przebywają w domach.

Artykuł ten podzieliłam na trzy części:

  1. Psychologia koronawirusa
  2. Od czego zacząć
  3. Pamiętajmy

Jak podsumowuje Krzysztof Pyrć ,,Wysoka śmiertelność (~ 10%) oraz bardzo wysoka zakażalność patogenu doprowadziły do globalnej paniki, której efekty ekonomiczne można obserwować do dnia dzisiejszego. Szczęśliwie, dzięki zastosowanym środkom zaradczym oraz naturalnej sezonowości występowania korona-wirusów, już po kilku miesiącach wirus zniknął z ludzkiej populacji”.

Mowa tu nie o obecnym HCoV-19 (COVID-19), ale tymi słowami Polak podsumował epidemię SARS-CoV w 2015 roku.

Koronawirus

Pierwsze opisy o ludzkich koronawirusach odpowiadających za schorzenia układu oddechowego pochodzą z pierwszych dwóch dekad po zakończeniu II Wojny Światowej. Wówczas poznano dwa patogeny – HCoV-229E oraz HcoV-Oc43. Pierwotne ich odmiany były niegroźne. Dopiero gatunek koronawirusa SARS (ang. severe acute respiratory syndrome) zdiagnozowany w Honkongu i Wietamie w 2002 roku roku ukazał się jako agresywny. Później, 10 lat od epidemii SARS-CoV, pojawiły się przypadki nowej, ciężkiej i śmiertelnej (~ 30%) choroby układu oddechowego wywoływanej przez koronawirus MERS- CoV (Middle East Respiratory Syndrome).

Czym różnią się oba wymienione wcześniejsze koronawirusy (SARS i MERS) od obecnego?

Pomijając zakres objawów i wpływu na organizm, trzeba zwrócić uwagę, że wcześniejsze patogeny zabiły od 700 do 900 osób łącznie, (każdy) występując w określonych miejscach na świecie, mając nieporównywanie mniejszy zasięg zakażeń. Obecny koronawirus (KW) nie jest jak wcześniejsze epidemią, a z uwagi na coraz większy zasięg problemu o charakterze ogólnoświatowym, a także wyższą śmiertelność stał się pandemią. Pandemią, której skali, rozwoju, jeszcze nie znamy, nie jesteśmy w stanie jasno przewidzieć jaki ostatecznie będzie współczynnik śmiertelności, stan gospodarki, i kondycji psychofizycznej ludzi po jej zakończeniu, a także kiedy ono nastąpi. Dynamika działania choroby wywołanej przez koronawirusa, (COVID-19) jest dopiero poznawana w Europie i Ameryce.

Psychologia Koronawirusa

Z punktu widzenia psychologicznego doświadczamy sytuacji nowej, trudnej, niejasnej i nieprzewidywalnej. Ocieramy się o kontakt z niewidzialnym i podstępnym wrogiem. Odseparowani od bliskich oraz osób, które walczą na froncie (medyków, księży) i pracują dla nas (ekspedienci, policjanci, kierowcy, listonosze). Fizycznie zamknięci we własnym zaciszu domowym mamy więcej czasu na liczne przemyślenia, doświadczenia i inne niż dotychczas obowiązki.

Eksplorujemy więc własne mechanizmy przetrwania i radzenia sobie. Uświadamiamy sobie na nowo prawdę o tym:

  • jak wygląda nasza rodzina,
  • jacy jesteśmy,
  • kto sprawdza się, w trudnych sytuacjach,
  • na kogo możemy liczyć,
  • na kim nam zależy,
  • czy mieliśmy dobry system wartości,
  • jak dojrzali jesteśmy,
  • co potrafimy wytworzyć, lub samodzielnie zrobić,
  • że życie na ziemi skończy się...

Otwieramy się na fakt, że nie jesteśmy samokreującymi się ,,Cyborgami,, jak również, że nie wszystko zależy od nas. Uczymy się zbiorowej odpowiedzialności i rozumienia tego co jest ważne w kruchym życiu.

Zdajemy sobie sprawę jak w wielu aspektach ,,zagalopowaliśmy się”.

Uczymy się reagować w nowy sposób, nie tylko w rodzinach, ale również jako społeczeństwo.

Opracowanie: Monika Wawrzaszek-Figiela - psycholog, Centrum Medyczne Arkmedic